środa, 7 maja 2014

Come back

Przepraszam za tak długą nieobecność, ale tyle się działo, że niestety zaniedbałam bloga. Wracam do Was z kilkoma drobiazgami. Jak pewnie większość z Was i ja skorzystałam z przecen w Rossmannie. Nie kupiłam wiele, bo tylko kilka najpotrzebniejszych rzeczy, ale i tak jestem bardzo zadowolona biorąc pod uwagę ile zaoszczędziłam :)

Pierwszym kosmetykiem jaki chce Wam pokaząć jest pomadka z Rimmel, odcień 102. Kolor pięknie wygląda na ustach. Nie wiem jeszcze jak z jej trwałością, ale w najbliższy weekend zostanie wystawiona na próbę. Ma fajną konsystencję, łatwo się nakłada na usta. Zapłaciłam za nią troszkę więcej niż 10zł zamiast ponad 20zł :) 



Fluid na zniszczone końcówki kupiłam dość spontanicznie. Był przeceniony z ok. 20zł na niecałe 9zł dlatego go wzięłam (też czasem Wam się zdarza tak dość spontanicznie kupować?) Chciałam kupić olejek, ale stwierdziłam, że za taką cenę warto wypróbować.



I mój ulubieniec. Odżywka o której dużo pozytywów słyszałam (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=54645 na wizażu ma same pozytywne opinie i właśnie to mnie skłoniło do jej kupna) Ma fajną, powiedziałabym, że kremową konsystencję i bardzo charakterystyczny, przyjemny zapach (osobiście kojarzy mi się z typowo fryzjerskimi szamponami jeżeli wiecie co mam na myśli :)) Również kupiłam ją po przecenie, zapłaciłam 19zł zamiast 35zł, gdyby nie przecena raczej nie skusiłabym się na tą odżywkę.




Już wkórtce mam nadzięję, że będę mogła coś więcej powiedzieć na temat tych kosmetyków! Też coś udało Wam się upolować na przecenach? :) Miłego dnia ♥ 


3 komentarze:

  1. gliss kur <3 uwielbiam!

    www.thegrisgirl.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
  2. pomadka piękna, a pozostałych nie znam;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze powiem , żadnej z tych rzeczy jeszcze nie miałąm ;)

    OdpowiedzUsuń